My Makeup Essential part 1.

ESTEE LAUDER IDEALIST SERUM REVIEW

Moi drodzy, dzisiaj będzie kosmetycznie.

Z góry zaznaczam, że nie należę do profesjonalistów. Wszystko co tutaj piszę to tylko i wyłęcznie moje doświadczenia z kosmetykami. I choć przy mojej problemowej skórze tych doświadczeń się nazbierało, to mam wrażenie że odkrywam dopiero podstawy makijażu i pielęgnacji cery. Niemniej jednak, może komuś przyda się dodatkowa opinia. 

Tak więc, zaczynamy.

My dear readers. Today I give you cosmetic post.

I need to warn you before, I'm not a pro. Everything what I say here is just my personal experience and my opinion. I got a lot of this experience with my problematic skin, but also I got impression that I discovered just a basis of makeup and skin care process. More or less, maybe some of you gonna use also such opinion like mine :)

So, let's start.

Pierwszy produkt, który Wam przedstawię to moja perełka! 

Estee Lauder Idealist pore minimalizing. Jest już nowa wersja tego serum, ale nie przypadła mi do gustu. Testowałam próbki i uważam, że nie jest tak dobra jak poprzednia.

Zawsze uważałam, że firma ta produkuje kosmetyki dla dojrzałej cery. I tutaj miłe zaskoczenie. Serum jest typowe na problemy młodszej skóry. 

Nie będę pisać obietnic producenta, bo to nieistotne. Na ulotce można napisać wszystko co papier przyjmie. Wszystkie kremy wg opisu są fantastyczne. Zatem powiem Wam co ja o nim sądzę.

DZIAŁANIE: Wygładza skórę już przy pierwszym użyciu. W dotyku cera jest jak aksamit! Nie przesadzam. Na prawdę za każdym razem efekt jest rewelacyjny. 

Minimalizuje widoczność porów skóry, ale nie od razu. Wydaje mi się że przy regularnym stosowaniu można juz po tygodniu zauważyć różnicę. 

Rozjaśnia blizny po trądziku i przyspiesza gojenie się skóry. Wygląda to tak jakby złuszczał się martwy naskórek w miejscu po wyprysku. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim 'sprytnym' kremem. 

Zdaję sobie sprawę. że jest to serum i powinno się dodatkowo stosować krem nawilżający. Niemniej jednak, przy mojej tłustej skórze, porcja Idealisty wystarcza zupełnie. Stosowałam go dodatkowo z kremem i dla mnie było to już zy dużo. Być może przy skórze normalnej albo suchej by się to sprawdziło... Zalecam zatem indywidualne dopasowanie tej kwestii.

ZAPACH: bardzo przyjemny, świeży, delikatny. Nie daje po nosie jak co niektóre kremy z wyższych półek.

CENA: powala. Za butelkę 50ml trzeba zapłacić u mnie ok. 98€ (Douglas), czyli ponad 400zł. Ja osobiście kupuję na Allegro (50ml za ok.230zł; 75ml można dostać już za ok.300zł) albo przy okazji wizyty w Stanach (50ml za około 65$). Także gdy się już skusicie polecam zakupy w internecie. 

WYDAJNOŚĆ: Bardzo wysoka. Butelka 75ml starcza mi na ponad pół roku (jakieś 7 miesięcy) przy stosowaniu regularnie rano i wieczorem (choć producent zaleca tylko rano, ale moja skóra bardzo dobrze reaguje też przy nałożeniu na noc). W konfrontacji z ceną wychodzi ok.45 zł na miesiąc. Da się przełknąć.

Ja używam tego serum od jakichś 4 lat. Próbowałam zamienić na odrobinę tańsze produkty (Clarins, Clinique), ale za każdym razem wracałam z podkulonym ogonem. Nie znalazłam dla siebie nic lepszego na rynku w tej cenie. Szczerze polecam. 

OCENA - (1-10) - Ja daję 9. Ze względu na cenę.

First product I will present it's my treasure!

Estee Lauder Idealist pore minimalizing. There is a new version of this serum, but I don't like it. I've tested the sample and it is not as good as the previous one.

I always thought that this company produces cosmetics for mature skin. And here is a nice surprise. Serum is typical also for younger skin problems.

I will not write here promises of the producer, because its not important. The leaflet can take everything what paper adopts. All creams are fantastic according to its leaflets. So I'll tell you what I think about it.

EFFECT: It makes skin smooth from the very first use. In touch skin is like velvet! I am not exaggerating. The truth is, every time the effect is sensational.

It minimizes the appearance of pores of the skin, but not right away. It seems to me, that when used regularly, you can see the difference after a week.

Lightens acne scars and accelerates healing of the skin. It seems like it peels off the dead skin in the place of a spot. I have never found such 'smart' cream.

I realize, that it is a serum and should be used together with moisturizer. However, whith my oily skin, portion of Idealist is quite enough. I was also using it with cream and for me it was already too much. Perhaps the normal skin or dry it will works with this ... I suggest, therefore, to check it individual.

SCENT: very nice, fresh, gentle. It does not kill your nose like some creams from the upper shelves. 

PRICE: knocks. The 50ml bottle in my place you have to pay about 98 € (Douglas). I personally buy on eBay or when I'm in the U.S. (50ml for about $ 65). So, when you decide to buy it, I recommend shopping on eBay or directly from US ;)

EFFICIENCY: Very high. 75ml bottle is enough for more than half a year (about seven months) when used regularly in the morning and in the evening (although the producer recommends only in the morning, but my skin reacts very well when applied at night). Confront that with the price and comes about 10€ per month (when you buy on eBay) or  (15€ if you buy in drugstore). So, possible to swallow.

I use this serum for over four years. I tried to change it for a little cheaper products (Clarins, Clinique), but every time I came back with tail tucked. I have not found anything better on the market with this price. I highly recommend.

GRADE - (1-10) - I give 9 (just because of the price).

W następnym poście: Podkłady, które przetestowałam i stosuję latem.;)  Revlon Photoready, Fit me Maybelline, Gosh Natural Touch.

In the next post: Makeups I use in summer ;) Revlon Photoready, Fit me Maybelline, Gosh Natural Touch.